-
Gdzie można dziś ją odszukać? Czy można do niej zapukać? Jest w dźwiękoszczelnej komorze? W wysokich górach? Być może. Chciałbym móc ją nakręcić, lub mikrofonem blask zwędzić, lecz trasa do niej niedrożna! Usłyszeć wszak jej nie można. Lecz zdani na nią w milczeniu. Nie w reflektorach, lecz w cieniu, co duszę każdą rozświetla. Móc ją rozumieć - rzecz piękna! Bo darem mądrości od Boga. Cisza! - Ma Droga! Andrzej Żarnowski 27 VI 2018 Napisane w tramwaju, w drodze na egzamin pisemny z Algebry Liniowej.