Dualizm z pozoru/ów

Gdybyśmy tak
Dobyli
To co z duszy skarbca
Moglibyśmy

Zrywać kajdany
Wyrywać kraty
Kruszyć mury

Być strażakiem w pożarze
Wodą co żyły złota odkryje
Chłodnym deszczem w upalny dzień

A tak
Pozostajemy
Bierni
Niewzruszeni pogodą

Zamknięci w skafandrach
Poruszamy się bezwładnością naszych ciał
Mimochodem
Licząc że ktoś dobrze przeliczył trajektorię

    Andrzej Żarnowski
        28 XI 2023



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Postulaty piękna

Na Twoją obecność