W piekarniku

Dawno nie pisałem, mam już zaległości,
A czas wciąż umyka, to jedno mnie złości,
Że tyle o różności już było zachodu,
I prognoz dnia każdego - co przyjdzie ze wschodu?

A jedno w życia czasie ma przecie znaczenie,
I tym bym chciał zaczynać codzienne myślenie,
Zjadając to słowo co spieczone w chlebie,
O lepszego siebie staram się dla Ciebie.

Andrzej Żarnowski
27 I 2022

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Postulaty piękna

Na Twoją obecność

Dualizm z pozoru/ów